top of page

Porady, jak się przygotować do przeprowadzki

1. Zacznij wcześniej. Od wielu klientów słyszymy:

- że za późno zaczęli się przygotowywać

- że nie spodziewali się, że mają tyle rzeczy

To prawda. Jak zaczniesz wyjmować z szaf to końca nie będzie, aż w końcu siądziesz na stołku i się załamiesz. Aby tego uniknąć. Przeczytaj moje porady.  Mam duże doświadczenie w przeprowadzkach.

ILE KARTONÓW ? Poświęć 15min i przejdź się po mieszkaniu otwierając każdą szafke, szafę, szufladę. 

Użyj wyobraźni, pomyśl ile kartonów o wymiarach 45x40x30 potrzebujesz na daną szufladę, szafkę.

Zapisuj ilość kartonów, szafka po szafce, pokój po pokoju. Oczywiście, że możesz kupić więcej kartonów i je później komuś oddasz, ale ile to jest "więcej" ? Po drugie, po takim rekonesansie, będziesz miał już zarys w głowie, jak i kiedy zacząć pakować. 

Kartony do przeprowadzek możesz kupić np w OBI ale według mnie są one trochę za duże. Nie polecam

jazdy po sklepach i szukanie darmowych. Stracisz mnóstwo czasu. Zadzwoń do firmy VEGA kartony, link:  http://vega-opakowania.pl/   Siedzibę mają w Gdańsku na Bysewskiej. Bardzo miła obsługa. Braliśmy od nich tysiące kartonów. Czasami mają takie, które są ze złym nadrukiem i klient od nich nie odebrał. Wtedy, można od nich kupić za naprawdę niewielkie pieniądze. 

Taśma do pakowania. Nie kupuj tej najtańszej, bo ci to nerwy zszarpie przy pakowaniu. Będzie się odklejać albo już przy pakowaniu albo w trakcie przeprowadzki. Nie kupuj za wiele dużych kartonów, lepiej więcej mniejszych. Panowie od przeprowadzek nie są pudzianami. I nie zapomnij o dużych, mocnych workach 120L i 240L. O pakowaniu napiszę w dalszej części moich porad. 

2. Wybór firmy przeprowadzkowej. 

Nie bierz pierwszej lepszej, która ma ładną stronę. Poświęć pół godziny, podzwoń, ale nie sugeruj się cenami. Już tłumaczę dlaczego. Większość firm rozlicza się na podstawie przepracowanych godzin. Np ekipa 2 osobowa plus auto to ok 100zł/h. Niektóre mają 90zł a niektóre 120zł. Ta tańsza może cię więcej kosztować niż ta droższa. Tańszej firmy raczej nie stać na solidnych pracowników z doświadczeniem, ci się bardzo cenią, biorą minimum 35zł/h, razy dwóch to już jest 70zł dla samych pracowników a samochód ? a koszty firmy ? reklama, zus, podatki, zysk dla firmy ? Przeprowadzka, która kosztuje poniżej 100zł/h jest dość ryzykowna. Przewinęło się przez moja firmę, przez te 18 lat, mnóstwo partaczy i leniwców. Oczywiście, nie pracowali u mnie zbyt długo, ale wiem, że źle opłacani pracownicy będą to robić na odwal. Przeprowadzka, która mogła by trwać 4 godziny, może potrwać 8 albo 10 godzin i nawet się nie zorientujesz dlaczego tyle trwa. Na to jak sprawnie przebiega przeprowadzka, składa się mnóstwo czynników, a wydłużyć ją można na wiele sposobów, oto kilka z nich, zwróć na nie uwagę podczas własnej przeprowadzki, oto one:

- kierowca zaparkuje ciężarówkę przodem do klatki. Trzeba będzie z każdym elementem iść na około. Elementów będzie np 200 i każdy z nich wydłuży czas o 10sek i robi się pół godziny więcej.

- kierowca zaparkuje tak, że zablokuje drogę, wyjazd, i co 10 min będzie schodził, żeby odjechać o 2 m ciężarówką, ale najpierw trzeba będzie umocować elementy mebli na samochodzie. Jeśli zrobi to 5 razy to już mamy  kolejne pół godziny do tyłu. Razem 1 godzina czyli ok 100zł.

- pracownicy z doświadczeniem, wiedzą jak chwycić kanapę, aby przeszła przez drzwi bez problemu. Podniosą i wyjdą z nią z mieszkania, natomiast ci bez doświadczenia, będą lawirować, zmieniać ułożenie, kombinować jak zrobić, żeby się nie otwierała i jak już wyjdą z pokoju to utkną w przedpokoju bo tam zawsze ciaśniej i kolejne minuty na myślenie i próbowanie, przy okazji obetrą ją od dołu i po bokach i będą już tak zmęczeni, że jak tylko wyjdą z mieszkania, to na pół pietrze jak ich już nie będzie widać, zrobią sobie 5 min przerwy. I tak może być z każdym większym elementem. Te znoszenie może cię kosztować co najmniej godzinę więcej. Kolej na układanie na samochodzie. To nie lada sztuka, trzeba mieć doświadczenie, żeby spojrzeć na to co jest w mieszkaniu i już sobie w głowie ułożyć jak to będzie na samochodzie. Ja tak robiłem po kilku latach i 3tys przeprowadzek. Np Jesle się zawali samochód najpierw kartonami to potem będzie problem z układaniem na samochodzie mebli, tam jest mało miejsca. Jak juz widać po tych kilku zdaniach, przeprowadzka z udziałem niedoświadczonych lub nie uczciwych pracowników może się wydłużyć dwukrotnie. I nie zaoszczędzisz.

A skąd masz wiedzieć jacy pracownicy przyjadą ?  Porozmawiaj z firmą dłużej, zadaj więcej pytań, zobacz czy poświęca ci czas z uwagą, czy tylko chce naobiecywać aby przyjąć zlecenie. Intuicyjnie wyczujesz czy rozmawiasz z nierzetelnym i nieuczciwym przedsiębiorcą.

Umawiając termin, weź pod uwagę, że różne okoliczności mogą opóźnić przyjazd ekipy, np ich wcześniejsze zlecenie. Umów się na rano, tak jest lepiej. Wszyscy wypoczęci. Spytaj się co w przypadku, gdy pracownik, np kierowca, się rozchoruje. Czy mają zastępstwo w razie czego. Zapytaj co w przypadku, gdy się zepsuje samochód, czy mają jakiś w zastępstwie. Szczególnie zimą ciężarówki lubią nie odpalić z samego rana. 

Podczas przeprowadzki obserwuj dyskretnie pracowników, czy nie robią sobie np przerw co pół godziny. Czy nie giną na klatce schodowej jak już nikt ich nie widzi. 

3. Termin na tydzień przed przeprowadzką. Pakowanie czas zacząć. C.D.N

©1999 by TRANS-PAK Przeprowadzki Gdańsk Sopot Gdynia

bottom of page